Reprezentacja Polski zdobyła srebrne medale podczas Letniej Uniwersjady, która odbywała się w Neapolu. Lepsi od naszych siatkarzy okazali się tylko gospodarze turnieju.
Polacy znakomicie spisali się w rozgrywkach grupowych tej imprezy. W czterech meczach nie stracili nawet seta, wygrywając z Brazylią, Francją, Iranem i Kanadą. W ćwierćfinale także nie oddali nawet seta Tajwanowi i z pełnym impetem zameldowali się w strefie medalowej.
Tutaj już nie było takich spacerów. W półfinale przyszło bić się pięć setów z Rosją, która przegrywała już 0:2, ale doprowadziła do tie-breaka. W tym jednak znowu dobrą grę pokazali Polacy i zasłużenie awansowali do finału. Środkowy Asseco Resovii, Bartłomiej Lemański, który był podstawowym siatkarzem naszej ekipy, zdobył w tym spotkaniu cztery punkty, z czego aż trzy blokiem!
W finale Polacy byli bliscy złota, prowadzili z Włochami już 2:1 w setach, ale miejscowi zdołali wyrównać. W tie-breaku biało-czerwoni wygrywali nawet 9:7, ale ostatecznie to rywale cieszyli się ze zwycięstwa.
W finale Bartłomiej Lemański był jednym z najskuteczniejszych siatkarzy naszej reprezentacji. Zdobył 13 punktów, aż 11 po atakach, przy 69-procentowej skuteczności. Dołożył też blok i asa.
W srebrnej drużynie nie brakowało także innych resoviackich akcentów. Oprócz Bartłomieja Lemańskiego w Neapolu występowało trzech byłych siatkarzy Asseco Resovii, Michał Kędzierski, Łukasz Kozub i Mateusz Masłowski.